W naszym życiu ciągle podlegamy zmianom i transformacjom. Cały czas poszerzamy swoją pulę doświadczeń, wzrastamy, rozwijamy się. Niektórzy wręcz w ekstremalnym tempie, płynąc na fali Światła i Przebudzeń. Nie zawsze jednak nasze wspaniałe głowy nadążają za tymi zmianami! Może się więc zdarzyć, że już dawno odpuściliśmy niewspierające nas przekonania, uwolniliśmy stare emocje, czy zmieniliśmy myślenie o sobie i świecie… ale nadal z automatu wracamy do tego wszystkiego. Powodów może być wiele, na przykład brak wiary w zmianę, albo niewystarczająca uważność na siebie.

Sam nie raz przyłapałem się na tym, że nie zauważyłem zmian w sobie, dopóki się nie zatrzymałem i nie spojrzałem z szerszej perspektywy na moje myśli, emocje i przekonania. I uwierz mi… zaskakująco dużo potrafiłem przegapić! 😉 

Zwłaszcza osoby, o których wspomniałem wyżej – świadomie rozwijające się i transmutujące niewspierające cząstki siebie – powinny co jakiś czas zatrzymać się, zintegrować i sprawdzić swoje „nowe systemy operacyjne”.